– Wszystko jest moźliwe – wyrzucenie Polski z eliminacji mundialu 2010 i polskich zespołów z europejskich pucharów równieź – powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzecznik prasowy UEFA, William Gaillard po wprowadzeniu do PZPN kuratora.
– Musimy poznać szczegóły całej akcji. Czekamy na raport od PZPN, a nie od Ministerstwa Sportu, bo to PZPN jest naszym członkiem. Kiedy wszystko będziemy juź wiedzieć, skonsultujemy się z FIFA. Wszystko jest moźliwe – wyrzucenie Polski z eliminacji mundialu 2010 i polskich zespołów z europejskich pucharów równieź. Decyzję w sprawie Euro 2012 takźe podejmiemy po zapoznaniu się ze sprawą – powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzecznik prasowy UEFA, William Gaillard po wprowadzeniu do PZPN kuratora.
Wniosek o zawieszenie w czynnościach władz PZPN oraz o wyznaczenie kuratora złoźył 26 września do Trybunału minister sportu Mirosław Drzewiecki. Członkowie składu orzekającego przychylili się w poniedziałek do tego wniosku. Kuratorem Polskiego Związku Piłki Noźnej, do czasu zakończenia postępowania przed Trybunałem, został Robert Zawłocki, były wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN.
Pierwszymi decyzjami kuratora, 37-letniego prawnika z Poznania, było zawieszenie wszystkich członków Zarządu związku z prezesem Michałem Listkiewiczem i odwołanie planowanego na 30 pażdziernika zjazdu sprawozdawczo-wyborczego. – Zjazd Wyborczy odbędzie się dzień po tym, jak w związku zapanuje porządek – zapewnił kurator.
Zdaniem kuratora decyzja Trybunału nie stanowi zagroźenia dla przygotowań Polski do organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku. – Chcielibyśmy skorzystać z doświadczenia i wiedzy prezesa Michała Listkiewicza w projekcie Euro 2012. Poza tym wysłaliśmy list do szefa UEFA Michela Platiniego, w którym zapewniliśmy, źe organizacja turnieju będzie przebiegała bez zakłóceń i nic w tej sprawie się nie zmieniło. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi – powiedział Zawłocki.
Żródło: www.onet.pl