Wracamy bez punktów po meczu z beniaminkiem IV ligi podkarpackiej Sokołem Nisko. Gospodarze wykorzystali wszystkie swoje sytuacje i to dało im wygraną, aż 3:0.
Sokół Nisko – Igloopol Dębica 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Mistrzyk 12, 2:0 Filip Moskal 60, 3:0 Mistrzyk 76.
Sokół: Kacper Moskal – Pyryt (87 Buczek), Stępień, Gnatek, Toś – Bigas (87 Kloc), Chamera (82 Drelich), Dziopak (75 Szewczyk), Serafin (20 Młynarczyk), Filip Moskal (75 Flis) – Mistrzyk. Trener Paweł Wtorek.
Igloopol: Lis – Cyran (80 Mendelka), Stefanik (76 Kornaś), Wanat, Wiszyński – Rokita (60 Cieśla), Wojtyło, Tarała – Brzostowski (70 Okoń), Drobot, Leśniak (70 Cyganowski). Trener Łukasz Cabaj.
Sędziował: Damian Kublas z Jarosławia.
Optyczna przewaga to nie wszystko liczą się zdobyte bramki i tutaj gospodarze z Niska byli lepsi. Wykorzystali wszystkie swoje sytuacje w 100% co dało im wygraną.
Trener Łukasz Cabaj o meczu: Oczywiście jesteśmy bardzo rozczarowani. Przeciętna gra i duże błędy indywidualne dały przeciwnikowi trzy punkty. Staraliśmy się prowadzić grę i nadawać ton, a nisko ustawiony przeciwnik stawiając na destrukcję korzystał z kontr. Za tydzień liczymy na lepsze zawody w naszym wykonaniu. Jeśli nie będziemy podejmowali tak nieoczywistych wyborów na poziomie indywidualnym i zespołowym to będę spokojny o wynik.
Kolejny mecz zagramy na naszym stadionie z Polonią Przemyśl w sobotę 20 sierpnia o godzinie 16:00. Zapraszamy!