Zazdrość czy kompleksy?

W ostatnim tygodniu zostało zdemolowane-zniszczone graffiti na naszym stadionie.

Graffiti było wizytówką tego stadionu. Nawiązywało do historii klubu i przypominało nam o jego złotych latach. Powstało z inicjatywy fanów naszego klubu, a teraz tak po prostu zostało zamazane…

Bez skrupułów oraz szacunku wandale (kibice?) zniszczyli wizytówkę naszego obiektu.

Jedno moźna stwierdzić – brak nam słów na taką głupotę.

Domyślam się, źe osoby które to zrobiły czytają ten tekst. Moje pytanie brzmi więc: co przez to osiągnęliście?

– Jedyna odpowiedż jaka mi przychodzi do głowy jest taka: udowodniliście swoją zazdrość i kompleksy w najbardziej prostacki sposób.