Przegrywamy po bardzo wyrównanym meczu z Legionem Pilzno na własnym stadionie. Bramkę na wagę trzech punktów w 92 minucie gry zdobył Alexis Mendes.
Igloopol Dębica – Legion Pilzno 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Mendes 90+2.
Igloopol: Psioda ż – Suchowski, Marcos, Duilio żżcz90+6, Leśniak ż – Okoń ż (46 Adriano), Janus (68 Kornaś), Rokita żżcz74, Wojtyło, Cyran (75 Cieśla) – Brzostowski. Trener Łukasz Cabaj.
Legion: Stachnik – Buras ż (69 B. Czyjt), Remut, Mazur ż, Dziedzic ż – Sztuka ż (79 Chmura), Pęcak, Tyrka (88 Mendes), Manzo ż (90 Ł. Czyjt) – Syguła, Tyrka (88 Mendes), Szewczyk (90+4 Stańczyk). Trener Łukasz Bartkowski.
Sędziował: Pachołek z Lubaczowa
Galeria zdjęć: kliknij tutaj.
Spotkanie jak już wspomniałem wcześniej było bardzo wyrównane, nawet przewaga jednego zawodnika od 74 minuty gry, kiedy to z boiska wyleciał Kamil Rokita nie zmieniła obrazu meczu. Dopiero w końcówce, kiedy wydawało się, że mecz się zakończy remisem Paweł Dziedzic przerzucił piłkę na prawą stronę pola bramkowego do Alexisa Mendesa, a ten pokonał Łukasza Psiodę.
Kolejny raz na uwagę zasługuje niepanowanie nad meczem przez arbitra i jego liczne błędy, które mogły przyczynić się do wypatrzenia wyniku meczu. Wystarczy nadmienić sytuację, po której brutalnie faulowany Karol Wojtyło przez Lugiego Manzo nie dostał czerwonej kartki. Kolejną sporną sytuacją była ta gdzie jeden z Morsów ciągnięty był za koszulkę czego sędzia nie widział, zobaczył dopiero przewinienie naszego zawodnika chwilę później za co ten zobaczył żółty kartonik. Grad kartek to też znak rozpoznawczy arbitra z Lubaczowa. Wypadałoby się zastanowić nad tym skąd one się biorą, bo w dużej mierze wynikać mogą one z frustracji zawodników, po błędnych decyzjach arbitra i nerwowej atmosferze im towarzyszących.
Łatwo zwalić winę na arbitra jednak prawda jest taka, że przegraliśmy, bo nie zdobyliśmy gola i nasi zawodnicy nie utrzymali swoich nerwów na wodzy, przez co w samej końcówce meczu czerwoną kartę dostał Dulio i graliśmy w dziewięciu. Decyzje sędziego miały na to wpływ a nie powinny, ten aspekt trzeba będzie szybko poprawić bo dobrych arbitrów w IV lidze jest jak na lekarstwo.
Zapis wideo meczu:
Konferencja prasowa po meczu:
Kolejny mecz już w środę o godzinie 17:00 w Sędziszowie Małopolskim z tamtejszą Lechią.