Prasa po ostatnim meczu Igloopolu

Mimo poraźki piłkarzom Korony naleźą się wyrazy uznania za ambicje i wolę walki. Na wyróźnienie zasługują bramki Marcina Smęźenia oraz Kamila Janasiewicza. Pierwszy z nich jak zwykle zagrał bardzo walecznie, a zaskakującym strzałem z rzutu wolnego z ostrego kąta nie dał szans Grzegorzowi Flaszy.
Janasiewicz zaś w brazylijskim stylu pokonał Sebastiana Koryla, który szczególnie w drugiej połowie kilka razy uchronił swój zespół od utraty gola. Szanse na grę w nowej drugiej lidze ma za to inny piłkarz „Morsów” – Paweł Micek, który otrzymał zaproszenie na testy do Kotwicy Kołobrzeg. Czy utalentowany pomocnik Igloopolu wykorzysta swoją szansę?

KORONA RZESZÓW – IGLOOPOL DĘBICA 2-4 (1-2)

0-1 Janasiewicz (11, podanie Machnika), 1-1 Solarz (24, indywidualna akcja), 1-2 Machnik (40, indywidualna akcja), 2-2 Smęźeń (50-wolny), 2-3 Micek (75-karny, faul Dyni na Macnarze), 2-4 Janasiewicz (78, podanie Macnara).

KORONA: Kidacki 0 – Kawa 3, Więcek 0, Dynia 4, Urbaniak 4 – Smęźeń 6, Brudek 3 (46. Szałankiewicz 3), Kołodziej 3 (79. Latuszek), Źyła 3 (3. Koryl 6) – Chwasta 4, Solarz 6.

IGLOOPOL: Flasza 4 – Brzostowski 4, Długosz 4, Machnik 6 – Kucharski 4, Micek 6, Stefanik 5, Dzięgiel 4 (53. Macnar) – Pisarek 3 (53. Sajdak), Janasiewicz 7.

SĘDZIOWALI Piotr Foryt 5 oraz Jan Węgrzyn i Jadwiga Sowa (Łańcut). ŹÓŁTE KARTKI: Dynia – Brzostowski. CZERWONE: Kidacki (2, złapanie piłki za polem karnym), Więcek (55, faul taktyczny na Macnarze). WIDZÓW 100 (ok. 20 z Dębicy).

żródło: Nowiny