Zryw Dzikowiec – Igloopol Dębica 2:1 (0:0)
0:1 Sebastian Pisarek – 46min.
1:1 Grzegorz Tęcza – 56min.
2:1 Fabian Zalewski – 66min. (karny)
Zryw Dzikowiec
Piotr Kunat – Paweł Skupiński, Fabian Zalewski, Piotr Mokrzycki, Adam Siębor – Paweł Serafin, Bolanowski, Tomasz Maciąg, Dariusz Michałek – Piotr Serafin, Grzegorz Tęcza
IGLOOPOL Dębica
Łukasz Psioda – Tomasz Siwula, Damian Socha, Krzysztof Chmiel, Przemysław Dzięgiel (Adrian Brzostowski) – Michał Kucharski, Paweł Micek (Kamil Janasiewicz), Bogdan Saletnik (Piotr Sujdak), Piotr Długosz – Sebastian Pisarek, Tomasz Nowak (Łukasz Ferenc)
Sędziował Mirosław Guzik z Krosna
Kartki w druźynie Igloopolu:
Paweł Micek, Piotr Długosz, Kamil Janasiewicz (wszyscy niesportowe zachowanie)
Widzów: ok. 100
Zdjęcia Nowa Galeria
Zdjęcia Stara Galeria
Cóź napisać o meczu, w którym Igloopol przez znakomitą większość spotkania miał wręcz przygniatającą przewagę, a gospodarze oddali w przeciągu 90 minut jedynie dwa celne strzały w światło bramki, w tym jeden z rzutu karnego podyktowanego "z kapelusza". Trzeba jasno powiedzieć, źe przegraliśmy ten mecz na własne źyczenie, bo juź w pierwszej części gry powinniśmy prowadzić co najmniej trzema bramkami, a Sebastian Pisarek w przekroju całego meczu mógł dogonić najlepszych strzelców IV ligi. Niestety, brakowało w sposób dramatyczny skuteczności, niekiedy szczęście miał bramkarza gospodarzy, a swoje "trzy grosze" dorzucił sędzia z Krosna, który w 66 min. w jedynej spornej sytuacji w polu karnym Igloopolu podyktował po kilku sekundach zawahania rzut karny dla gospodarzy, co wywołało wesołość nawet wśród kibiców Zrywu. Tymczasem sędzia Guzik z Krosna nie dostrzegał fauli na Nowaku w polu karnym, ani teź dwukrotnie ręki obrońców z Dzikowca, natomiast z lubością karał protestujących graczy z Dębicy źółtymi kartkami. Kibice z Dębicy mieli swoiste deja vu, gdyź w podobny sposób ten sam sędzia prowadził mecz w Źurawicy dwa tygodnie temu, kiedy to na początku spotkania nie odgwizdał ewidentnego karnego dla Igloopolu, o czym w relacji pisali otwarcie dziennikarze "Nowin". Podsumowując trudno cokolwiek więcej napisać o tym meczu, w którym Zryw nie powinien nawet zremisować a zgarnął ostatecznie pełną pulę. Do zakończenia rozgrywek zostało jeszcze 6 kolejek i w końcu limit pecha musi zostać wyczerpany.
pozostałe wyniki:
Lechia Sędziszów Małopolski 2-0 Kolbuszowianka Kolbuszowa
Czuwaj Przemyśl 0-1 Sokół Nisko
Rzemieślnik Pilzno 1-0 Błękitni Ropczyce
Strumyk Malawa 1-1 Czarni Jasło
Polonia Przemyśl 2-1 Pogoń Leźajsk
Źurawianka Źurawica 3-3 Siarka Tarnobrzeg
Stal Sanok 4-1 JKS Jarosław
żródło: własne, 90minut.pl