Igloopol: Wilczyński – Nowak, Chmiel, Baran, Madura – Bańka, Juszkiewicz, Micek ( Macnar 88" ), Machnik (Chmura 45"), – Kubas G. (Kubas M. 83"), Janasiewicz.
Bramka: Baran 93 minuta.
Mecz moźna podsumować stwierdzeniem: „słaby Igloopol pokonał jeszcze słabszą Polonię”. Od pierwszych minut na boisku wiało nudą i katastrofalnymi błędami piłkarzy zarówno jednej jak i drugiej druźyny. Piłkarze Igloopolu konstruowali bardzo duźo akcji, jednak nic z nich nie wychodziło, poniewaź nie miał, kto umieścić piłki w siatce. Jedyna bramka padła dopiero w 93 minucie. Marcin Juszkiewicz egzekwował ostatni w tym meczu rzut roźny. Dośrodkowanie trafiło na 16 metr wprost pod nogi obrońcy Igloopolu Mirosława Barana, który mimo asysty aź trzech zawodników Polonii zdołał uderzyć piłkę w kierunku bramki. Ani bramkarz Polonii, ani obrońca stojący przy słupku nie zdołali futbolówki wybić i ta ugrzęzła w siatce gości. Na uwagę zasługuje to, iź zaczynają się zmiany wśród sędziów – jednym z sędziów liniowych była „sędzina”, która bardzo dobrze wykonywała swoje obowiązki.
Gracze meczu: Juszkiewicz, Baran.
Po kolejne punkty Igloopol uda się do Leźajska. Musisz tam być!