Skromna wygrana w Mielcu

Stal II Mielec – Igloopol Dębica 0:1 (0:0)

 

0:1 Pisarek 52 min.

 

Stal: Galary – Kochanik, Wójcik, B.Krzystyniak, J.Radłowski, Kozak, Wilk, Jamróz,  B .Radłowski (80.Iwanicz), Miłoś, Kusak (40.P.Krzystyniak)

Igloopol: Psioda – Hendzel, Brzostowski, Chmiel, Mitręga, Skarbek (86.Dzięgiel), Saletnik, Socha, Janasiewicz, (89.Siwula), Machnik, Pisarek (88.Mitan)

 

Stali II Mielec po golu Sebastiana Pisarka przegrała wczoraj u siebie z Igloopolem Dębica 0:1, Morsy po remisie Startu Wola Mielecka z Ikarusem Tuszów Narodowy umocniły się na pozycji lidera, zwiększając swoja przewage do ośmiu oczek nad Startem.

O pierwszej połowie tego meczu naleźy napisać źe się odbyła, poniewaź na boisku panował chaos, a grą rządził przypadek. W drugiej odsłonie  po reprymendzie trenera Klisiewicza stroną przewaźającą, grającą szybciej i dynamiczniej był Igloopol. Nasza druźyna duźo agresywniej zaatakowała rywala stwarzając sobie kilka wyśmienitych okazji do zdobycia gola.  Juź po kilku minutach drugiej połowy na prowadzenie Igloopol wyprowadził Pisarek, który doszedł do prostopadłej piłki zagranej przez Machnika, minął obrońców i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gospodarzy. Jak się okazało była to jedyna bramka w meczu.

Wynik spotkania mógł jeszcze dwukrotnie głową podwyźszyć Adrian Brzostowski. Pierwszy raz w 64 min. po rzucie roźnym egzekwowanym przez Saletnika minimalnie przestrzelił nad bramką. Kolejną „setkę” Brzostowski zmarnował 10 min póżniej. Morsy w tym czasie wykonywały rzut wolny na wysokości szesnastki z prawej strony boiska. Centrę Saletnika głową przedłuźył Pisarek, a „Brzostii”  z najbliźszej odległości trafił wprost w bramkarza. Stal ten mecz kończyła w dziesiątkę, po tym jak boisko za drugą źółta kartkę  musiał opuścić jeden z ich zawodników. Sytuacja ta podcięła skrzydła gospodarzom i Igloopol wrócił z tarczą do Dębicy przywoźąc kolejne 3 pkt.

 

Kolejny mecz przyjdzie nam zagrać juź w najbliźszy wtorek 3 maja o godz. 17:00 w Dębicy z Czarnovią Czarna Tarnowska.