Przełamanie w meczu z Karpatami

Karpaty Krosno – Igloopol Dębica 1:2 (0:1)

Bramki: Wajas 55′ – Psioda 19′, Syguła 83′

Igloopol: Kosiński – Ligęzka, Wiszyński, Stefanik, Lamparty, Homik, Syguła, Ochab, Rokita K., Ochab, Psioda

Karpaty: Krawczyk – Gawle, Stasz, Pelczar, Sikorski (86′ Bober), Wojtasik (46′ Dziadosz), Król, Gierlasiński, Banks (46′ Blezień), Wajs, Fundakowski (46′ Majewski)

Nie lada wyczynu dokonali piłkarze Igloopolu, którzy wywieźli z Krosna trzy punkty pomimo gry w jedenastu przez całe spotkanie. W dodatku z dwoma bramkarzami w składzie. Co ciekawe w 19 minucie meczu pierwszy na listę strzelców wpisał się grający jako napastnik w dzisiejszym meczu Łukasz Psioda. Wynik pozostał bez zmian do końca pierwszej połowy pomimo wielu sytuacji zarówno gospodarzy jak i gości. Druga połowa to praktycznie cały czas dobra gra obronna naszych zawodników, którzy próbowali swoich szans w kontratakach. Niestety w 55 minucie w grę obronną wkradł się błąd i gospodarze zdobyli bramkę kontaktową za sprawą Wojasa. Niewykorzystane sytuacje w piłce się mszczą i tak było w dzisiejszym meczu. W 83 minucie gry po jednej z kontr Morsy wyszły na prowadzenie za sprawą Syguły. Wynik pozostał bez zmian do końca meczu. Seria ośmiu przegranych meczy pod rząd przerwana.

Ostatni meczu sezonu zostanie rozegrany w piątek 18 czerwca o godzinie 17:00, przeciwnikiem Morsów będzie Wisłok Wiśniowa. Zapraszamy na mecz!