Poraźka z Czarnovia

Igloopol Dębica – Carnovia Czarna Tarnowska 0:1

 

0:1 Nowak 32 min.

 

Igloopol: Psioda – Brzostowski, Chmiel, Sujdak, Mitręga, Skarbek (70.Mitan), Socha, Saletnik (46.Dzięgiel), Janasiewicz, Machnik, Pisarek

 

Sędzia: Sitarz Tomasz (Rzeszów)

 

Sporą niespodziankę sprawili wczoraj w Dębicy piłkarze Czarnovi Czarna Tarnowska wygrywając z Igloopolem 1:0, dla „morsów” była pierwsza poraźka w rundzie wiosennej (druga w sezonie). Dziwny to był mecz.  Czarnovia praktycznie nie wychodziła z własnej połowy broniąc się całą druźyną. Goście (nie licząc rzutu wolnego po którym padł gol)  nie oddali strzału na bramkę Igoopolu, a i tak wygrali mecz po niecodziennej decyzji arbitra, który podyktował rzut wolny pośredni z ok. 7 metrów, za niecenzuralną odzywkę Łukasza Psiody. Pomimo tego, źe cała nasza druźyna stanęła na linii bramkowej, to Tomasz Nowak silnym strzałem wpakował piłkę pod poprzeczkę (asysta Łukaszewskiego).

Po stracie bramki Igloopol jeszcze mocniej zaatakował, jednak było to typowe bicie głowa w mur. Goście wychodzili z nieprawdopodobnych opresji, a nasi zawodnicy do końca meczu nie potrafili pokonać pewnie broniącego Cygana.

 

Kolejny mecz Igloopol zagra na wyjeżdzie z Błękitnymi Ropczyce, na ten mecz organizowany jest wyjazd pociągiem, koszt wyjazdu to ok. 10 zł.

Zbiórka przed stadionem o godz.15:00, wyjazd 15:53!