Minimalna poraźka z Resovią

Igloopol Dębica – Resovia Rzeszów 0:1 (0:0)

0:1 Głaz 56 min.

Igloopol: Flasza – Chmiel, Socha, Hendzel, Sujdak – Machnik, Czaja, Długosz, Saletnik – Janasiewicz, Pisarek, oraz Macnar, Chmura, Więcek, Syguła

Resovia: Pietryka – Kozubek, Kusiak, Bogacz, Szkolnik – Piątkowski, Walaszczyk, Minasjan, Zawiślan – Chlipała, Kantor, oraz Sotnicki, Głaz, Łanucha, Bergier, Siedlarz, Turczyn 

 

Minimalną przegraną zakończył się wczorajszy sparing piłkarzy Igloopolu Dębica z drugoligowcem Resovią Rzeszów. Jedynego gola w meczu po nieudanej pułapce ofsajdowej „Morsów” zdobył w 56 min. Sebastian Głaz.   Optyczną przewagę w całym spotkaniu mieli podopieczni Mirosława Hajdo. Niewiele jednak z tego wynikało, poniewaź nasza druźyna dobrze grała w defensywie, a w bramce świetnie spisywał się Grzegorz Flasza, który w końcówce meczu obronił rzut karny bity przez Marka Kusiaka.

Igloopol w tym meczu przeprowadził kilka ciekawych akcji, które wprowadziły sporo zamieszania w szeregach gości. Najlepszą sytuację do zdobycia gola zmarnował Radosław Macnar, który z ostrego kąta próbował pokonać Pietrykę, zamiast dograć piłkę do lepiej ustawionego Pisarka, który miał praktycznie pustą bramkę przed sobą.

 

W naszej druźynie po raz kolejny dobry mecz rozegrał Lech Czaja (Karpaty Krosno), który jest blisko gry w Igloopolu. Co raz lepiej  poczyna sobie Macnar, który wniósł sporo oźywienia w szeregach naszych napastników. Kolejna dobra wiadomość to powrót z zagranicy Adriana Brzostowskiego (zagrał wczoraj kilkadziesiąt minut w sparingu juniorów), który w niedługim czasie powinien być sporym wzmocnieniem naszej druźyny.

 

Jeźeli aura pozwoli to kolejne mecze kontrolne Igloopol rozegra w środę (10.03) z Czarnovią (prawdopodobnie w Czarnej), oraz w sobotę (13.03) z Lechią Sędziszów.