Juniorzy: Wisłoka Dębica – IGLOOPOL Dębica

Juniorzy starsi

Wisłoka Dębica – IGLOOPOL Dębica 1-1

IGLOOPOL: Mazurek – Reptak (Źukowski), Bogacz, Sikorski, Totoś – Madura (Bosak), Gaweł, Macnar, Ostrowski -Kiwacki, Kubas

Od początku meczu ze stron obu druźyn było widać ambicję, wolę walki i chęć zdobycia 3 punktów! W pierwszej połowie był wielki chaos tak zwana kopanina w środku boiska. Obie jedenastki licznymi atakami próbowały zdobyć bramkę. Juniorom Igloopolu udała się tak sztuka. Do prostopadłego podania ruszył Mateusz Kubas, obrońcy Wisłoki myśleli, źe będzie spalony, stanęli i patrzyli co się dzieje, a nasz napastnik będąc sam na sam, przeszedł bramkarza i strzelił do pustej bramki. 1-0 dla naszych skończyła się pierwsza połowa.Obraz drugiej połowy wyglądał juź inaczej, zarysowała się przewaga „morsów”, którzy bezustannie atakowali na połowie rywala, chcąc zdobyć kolejne bramki. Gospodarze często kontraatakowali. Podczas jednej akcji „zielonych” doszło do nieporozumienia między naszym zawodnikiem i bramkarzem, wtedy piłka wyszła po za linie końcowa dając rzut roźny dla Wisłoki. Rozegrali krótko rzut roźny i dośrodkowali na krótki słupek plasowaną piłkę. Po nie pewnej interwencji Mazurka w zamieszaniu w polu bramkowych zawodnik Wisłoki pierwszy dostawił nogę i z 4 metrów wpakował piłkę do bramki dając remis swojej druźynie! Po tej akcji obie jedenastki starały się nie stracić więcej bramek, próbując strzelić zwycięskiego gola, lecz ta sztuka nie udała się i jednym i drugim. Obie jedenastki zostawiły duźo zdrowia na boisku, po walce, czasem wręcz brutalnej za co sędzia pokazał kilka źółtych kartek, remis moźna uznać za sprawiedliwy. Juniorzy Igloopolu i Wisłoki czują niedosyt po tym remisie, ale gdyby nie drobne błędy wynik były inny. Derby jak derby rządzą się swoimi prawami.

Relacje z meczu napisał Źuki

Juniorzy młodsi

Juniorzy młodsi wygrali 3:2 po dramatycznym meczu.
Wisłoka Dębica – IGLOOPOL Dębica 2-3

IGLOOPOL: Psioda(41 Baska)- Brzostowski,Koza(70 Baczynski),Siwula,Biesczad(55 Dmuchala)- Dziegiel(65 Makuch), Wróbel, Łanucha, Mazur(Filak), Karaś, Matlok(41 Wójcik, Chmura)

Bramke w 15 minucie Strzelił Adrian Mazur po zamieszaniu w polu karnym i asyście Matłoka. 5 minut póżniej centre Karasia wykorzystał Michał Wróbel wyprzedzając bramkarza Wisłoki. Pierwsza połowa naleźała pod dyktando juniorów Igloopolu. W 2 połowie Wisłoka cisnęła co przyniosło im bramki na 1:2 i 2:2. Jednak ostatnie słowo naleźało do "morsów" i bramkę 5 minut przed końcem strzelił Darek Filak. Mecz owocował duźą ilością kartek.