Sokół Nisko – Igloopol Dębica 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Stępień 5′, 2:0 P. Tur 73′-wolny.
Sokół: Drozd – Tetlak, Maciorowski, Stępień, Buda, P. Tur (83′ Łyko), M. Tur, Wojtak, Tabaka, Przepłata (80′ Szewczyk), Tyczyński
Igloopol: Psioda – Ligęzka, Socha, Ł. Stefanik, T. Nalepka, Rokita, Drobot, Syguła (69′ Wiszyński), P. Nalepka, Stańczyk (89′ Kopala), Lamparty (52′ Pyskaty)
Kartki żółte: Tetlak, Przepłata, Tyczyński – Ligęzka
Sędziował: Tomczyk z Jarosławia
Sokół Nisko wygrał w sobotnim meczu z Igloopolem zdobywając 2 bramki. Nie strzelasz nie wygrywasz tak można opisać w skrócie cały mecz. Nadal trwa niemoc strzelecka Morsów pomimo wyniku to piłkarze z Dębicy kontrolowali grę w praktycznie całym spotkaniu. Niezliczone sytuacje na zdobycie bramki kończyły się na niczym. Zamiast prób strzałów z dystansu akcje zawsze kończyły się na wymienianie i stracie piłek w polu karnym rywali. W środę o 16:00 kolejne spotkanie wyjazdowe tym razem z Karpatami Krosno. Trener będzie musiał mocno popracować z zawodnikami nad wykończeniem akcji, w przeciwnym wypadku problemy ostatnich meczy uwidocznią się w Krośnie.