jak donoszą dzisiejsze "Nowiny" Józef Stefanik został nowym trenerem Igloopolu. Stefanik ma 43 lata i jeszcze do niedawna grywał w IV lidze. Najgłośniej było o nim na przełomie lat 80-tych i 90-tych, gdy w I i II lidze strzelał bramki (szczególnie z wolnych) dla Igloopolu…
Cztery mecze, zero punktów, bramki: 0-7. Tego nie znieśliby nawet najcierpliwsi. Dlatego z posadą trenera Igloopolu poźegnał się Antoni Hajnas.
Zastąpił go Józef Stefanik, legenda dębickiego klubu.
W sobotę Hajnas grał "o głowę” z Pogonią Leźajsk i po beznadziejnym meczu przegrał 0-2.
– Na byłego juź trenera nie powiem złego słowa, ale jak nie idzie, to trzeba coś zmienić. A nowych zawodników w tym okresie juź nie moźemy pozyskać. Zresztą trener sam złoźył rezygnację – mówił prezes Adam Wiszyński.
Człowiek ze środowiska
Z grona kilku kandydatów na jego następcę wybrano Józefa Stefanika.
– To człowiek ze środowiska, doskonale znający nasz zespół – powiedział prezes.
Stefanik ma 43 lata i jeszcze do niedawna grywał w IV lidze. Najgłośniej było o nim na przełomie lat 80-tych i 90-tych, gdy w I i II lidze strzelał bramki (szczególnie z wolnych) dla Igloopolu, Siarki Tarnobrzeg i Czuwaju Przemyśl. W sumie w I lidze w 107 meczach zdobył 13 goli. Jako trener pracował w Lechii Sędziszów, Rzemieślniku Pilzno i – ostatnio – w A-klasowej Wiewiórce. Jest ojcem Marcina (byłego pomocnika Igloopolu, obecnie Concordii Piotrków Trybunalski) oraz Łukasza (obrońcy "Morsów”).
Prezes Igloopolu zapowiedział takźe obniźenie kontraktów u większości zawodników.
– Mają zarabiać na meczach, zwiększymy premie kosztem kontraktów – dodał Wiszyński.
żródło: Nowiny