Brzostowianka Brzostek 0:1 Igloopol Dębica

Brzostowianka Brzostek – Igloopol Dębica 0:1 (0:1)

 

0:1 Brzostowski 2 min.

 

Igloopol: Psioda –  Jędrzejczyk, Mikulski, Socha, Syguła, Rokita (46.Smagacz), Stefanik, Micek (85.Oleksy), Brzostowski, Mitręga (64.Halz), Machnik (45.Skarbek)

 

Sędziował: Grzegorz Babula (Mielec)


To było jedno ze słabszych spotkań wykonaniu podopiecznych Józefa Stefanika w tym sezonie. Na grę naszych zawodników spory wpływ miało zmęczenie związane z rozegraniem  czterech meczy ligowych w ciągu tygodnia. Początek spotkania nie zapowiadał takiego rozwoju wydarzeń, Igloopol za sprawą Adriana Brzostowskiego juź w 2 minucie objął prowadzenie. Asystę przy tym golu zaliczył Paweł Micek i na tym moźna zakończyć relacje z pierwszej połowy, poniewaź nic godnego odnotowania nie wydarzyło się na boisku.

 

Po zmianie stron w jedenastce Igloopolu nastąpiły dwie zmiany, za Rokitę na boisku pojawił się Smagacz, a Machnika zastąpił Skarbek. Wprowadzone roszady nie wiele zmieniły, w dalszym ciągu na boisku panował chaos. Co prawda Igloopol postraszył Podgórskiego za sprawom Sławomira Smagacza uderzeniem  z 20 metrów w poprzeczkę. Do tego naleźał nam się rzut karny za faul bramkarza Brzostowianki na szarźującym w polu karnym Brzostowskim (po meczu bramkarz przyznał się do nieprzepisowej interwencji).  Niestety arbiter zamiast wskazać na wapno, ukarał naszego zawodnika źółta kartkę za „symulowanie”, źe to była juź druga źółta kartka dla „Brzostiego” to od 75 minuty Igloopol grał w dziesiątkę. Po mimo gry w osłabieniu nasi piłkarze umiejętnie się bronili, nie pozwalając gospodarzom na wyrównanie. Kibiców cieszy na pewno fakt, źe Igloopol nie będąc faworytem do awansu, nadal przewodzi ligowej tabeli…

 

Na kolejny mecz biało – niebieskich zapraszamy na nasz stadion juź w najbliźszą środę 8 maja o godz. 17:00, gdzie zmierzymy się w finale Okregowego Pucharu Polski ze Strumykiem Malawa.