Jak co roku piłkarze Igloopolu ze wszystkich grup wiekowych ( 13 grup dziecięcych i młodzieżowych + seniorzy ) wraz z całym sztabem szkoleniowym i zarządem klubu spotkali się przed świętami Bożego Narodzenia by łamiąc się opłatkiem złożyć sobie życzenia. Spotkaniu tradycyjnie przewodniczył kapelan klubu ks. Stanisław Schab.
Ten szczególny dzień był wyjątkowy zwłaszcza dla naszych najmłodszych wychowanków. Dla części z nich było to bowiem pierwsze tego typu wydarzenie w ich życiu.
Ten świąteczny dzień nasi najmłodsi zawodnicy zaczęli od gier i zabaw z piłką rywalizując między sobą o miano najszybszego, najcelniejszego i najsprytniejszego zawodnika…oczywiście wszystko na wesoło i z przymrużeniem oka, bo oczywiście nie rywalizacja była w tym dniu najważniejsza. Najważniejszy dla naszych małych adeptów był bowiem jak zawsze bardzo tajemniczy, ale jakże kochany i wyczekiwany gość z długą siwą brodą, czerwonym płaszczem i wieeelkim workiem prezentów. 🙂
Święty Mikołaj przyjechał…nikt nie wie jak ani czym…na Sportową ok. południa. Z trafieniem pod właściwy adres nie miał chyba żadnych problemów, zwłaszcza że skandujące głośno ŚWIĘTY MIKOŁAJ! dzieciaki słychać było chyba nawet na drugim końcu miasta.
Film z wizyty Św. Mikołaja w Igloopolu można zobaczyć tutaj http://www.igloopol.info/new/video/show/mikolaj-2014
Po emocjach związanych z wizytą Św. Mikołaja przyszedł czas na część oficjalną, którą tradycyjnie poprowadził ks. Stanisław Schab. Gośćmi specjalnymi którzy zaszczycili nas w tym roku był nowy burmistrz Dębicy pan Mariusz Szewczyk oraz przewodniczący Komisji Sportu w Dębicy pan Andrzej Bal.
foto: Mirosław Bystrek
Po krótkiej modlitwie i błogosławieństwie wszyscy zgromadzeni zaśpiewali kolędę, by następnie w nie zwykle miłej i rodzinnej atmosferze złożyć sobie życzenia.
foto: Mirosław Bystrek
Wielka niespodzianką było pojawienie się na opłatku naszego wychowanka Artura Jędrzejczyka, który mimo kontuzji i problemów z poruszaniem się o kulach również składał życzenia zawodnikom z naszej szkółki, a następnie długo rozdawał autografy i pozował do zdjęć.
foto: Mirosław Bystrek
Innym bardzo miłym akcentem tego dnia było spotkanie się byłych zawodników Igloopolu, obecnego zarządu i zaproszonych gości. Już w kameralnym gronie i mniej oficjalnie przy kawie i herbacie stare dobre czasy wspominali: Andrzej Garlej, Paweł Zydroń, Józef Stefanik, Krzysztof Nalepka, Janusz Kaczówka, Jacek Mitek, Grzesiek Lorek, Grzesiek Persak, Piotr Sujdak, Artur Jędrzejczyk, Kazimierz Sak, Piotr Drobot, Bogusław Mitan, Dariusz Draguła, Bogdan Saletnik, Jurek Gawiec oraz ks. Stanisław Schab, burmistrz Mariusz Szewczyk i Andrzej Bal.
Zarząd klubu ma nadzieję, że zapoczątkowane po latach spotkanie stanie się tradycją i co roku grono byłych Morsów będzie się powiększać. Swojej radości nie krył ks. Schab, który wiele razy podkreślał, że spełniło i wciąż spełnia się jego marzenie, aby takie opłatkowe spotkania łączyły wiele pokoleń zawodników i działaczy biało-niebieskich.
Spotkanie oldbojów nie było ostatnim punktem wczorajszego bardzo miłego i radosnego dnia.
Zakończył go podobnie jak w ubiegłym roku turniej piłkarski rodziców dzieci trenujących w szkółce Igloopolu. Również i tym razem nie brakowało emocji i dobrej zabawy.
To naprawdę budujące, że klub i piłka nożna w Dębicy znów łączy i daje radość tak wielu ludziom. Jedyne czego nam brakuje i należy nam życzyć to sukces sportowy, który przy tak wytężonej pracy jest z pewnością tylko kwestią czasu.