𝙒𝙖𝙯̇𝙣𝙚 𝙩𝙧𝙯𝙮 𝙥𝙪𝙣𝙠𝙩𝙮 𝙬 𝙎𝙞𝙚𝙣𝙞𝙖𝙬𝙞𝙚
Igloopol odnosi ważne wyjazdowe zwycięstwo, pokonując zespół Sokoł Sieniawa 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył w 65. minucie Dorian Buczek, po kapitalnie wykonanym rzucie wolnym. Zapisujemy kolejne 3 punkty i dalej pozostajemy w walce o najwyższe cele.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry. Gospodarze od pierwszych minut pokazali, że nie zamierzają ułatwiać zadania faworyzowanemu Igloopolowi. Podopieczni Michała Szymczaka mieli problem z przełamaniem obrony rywali, a pierwsza połowa nie przyniosła żadnych bramek.
Po przerwie emocje na boisku znacznie wzrosły. W 65. minucie Dorian Buczek skutecznie wykonał rzut wolny, dając nam prowadzenie. Od tego momentu Igloopol skupił się na utrzymaniu korzystnego wyniku, co wymagało od drużyny maksymalnej koncentracji aż do ostatniego gwizdka.65′ Dorian Buczek

Sokół Sieniawa – Igloopol Dębica 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Buczek 62-wolny
Sokół.: Ważny – Manamela ż, Stankiewicz, Ko. Halejcio ż (73 Basznianin), Stefan (63 Pigan), Socha (87 Kr. Halejcio), Roga, Mac, Maćkowiak, Skała, Kopcio (73 Szczybyło). Trener Arkadiusz Baran.
Igloopol: Lis – Pawłowski, Mikulski, Kozłowski, Biały, Peda ż, Buczek (87 Smoła ż), Stefanik, Szymczyk (46 Majka), Mucha (58 Tarała), Cyganowski (31 Leśniak). Trener Michał Szymczak.
Sędziował: Rożak z Jarosławia.
Galeria zdjęć: kliknij tutaj.
Kilka słów trenera Michała Szymczaka po meczu:
Trener omówił trudny mecz z zespołem Sieniawy, który walczy o utrzymanie w lidze.
Podkreślił specyfikę boiska przeciwnika – małe i charakterystyczne, co wymagało czasu na adaptację. Pierwsza połowa była wyrównana, ale w drugiej połowie jego drużyna przejęła kontrolę nad grą.
Docenił doświadczenie kluczowych zawodników: Artura Białego, Doriana Buczka i Marcina Stefanika, a także profesjonalną grę Daniela Pawłowskiego. Szczególnie zadowolony był z bramki zdobytej po rzucie wolnym wykonanym przez Doriana Buczka.
Rezerwy odniosły pokaźne zwycięstwo
Igloopol Dębica – LKS Głowaczowa 6:0
Bramki: 2x Jaszcz, 3x Adamski Mateusz, Iwański
Igloopol II: Grzyb – Iwanski, Dziobak, Ciskał (46 Gawle), Falarz, Augustyn, Adamski Dawid (70 Król), Susz (70 Muniak), Adamski Mateusz, Kurek, Piskadło (60 Jaszcz)

Wypowiedź trenera rezerw Krzysztofa Krauze po meczu:
Jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków. Wygrana 6:0 to efekt naszej konsekwencji i realizacji założeń taktycznych. Graliśmy na wysokim poziomie i kontrolowaliśmy spotkanie od początku do końca.
Warto podkreślić, że nasza drużyna, poza zawodnikami, takimi jak Iwański, Jaszcz i Falarz, składała się z samych juniorów. Tym bardziej cieszy fakt, że mimo iż inni nasi juniorzy o godzinie 10 rano grali mecz w 1. lidze wojewódzkiej, mogliśmy wystawić dwie mocne różne drużyny. To pokazuje, jak szeroką i utalentowaną kadrą dysponujemy w klubie.
Trzeba jednak przyznać, że przy lepszej skuteczności wynik mógł być jeszcze wyższy, bo stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych. To element, nad którym będziemy pracować w najbliższym czasie.
Przed nami kolejne mecze i kolejne wyzwania!