Szczęśliwe zwycięstwo…

Polacy w dniu dzisiejszym zdobyli kolejne 3 punkty w el.ME 2008. Trzeba przyznać, źe nasi piłkarze zagrali w dniu dzisiejszym słabe spotkanie i do przerwy sensacyjnie przegrywali 1:0. Dopiero zmiany dokonane przez Leo Benkhakera odmieniły losy spotkania. 2 bramki zdobył Jacek Krzynówek, a 1 niezawodny Ebi Smolarek i zwycięstwo 3:1 stało się faktem!
Polacy od początku spotkania grali słabo, zawodzili praktycznie wszyscy oprócz Kuby Błaszczykowskiego. W 5 min. bardzo niepewny w dniu dzisiejszym Artur Boruc popełnił błąd i Azerowie cieszyli się z prowadzenia. Polacy stworzyli kilka sytuacji, ale bez efektu bramkowego. II połowa nie była w początkowej fazie meczu lepsza, brakowało sytuacji i pomysłu. Bardzo słabo grał Maciej Źurawski, którego zmienił powracający do kadry Marek Saganowski. Zmeczonego Błaszczykowskiego zastąpił Łobodziński i po kilku minutach nasze orły prowadziły juź 2:1! Potem po ładnej akcji Saganowskiego rywali dobił Krzynówek i 3 punkty stały sie faktem! W środę kolejny mecz, zapewne równie cięźki, oby równie szczęśliwy… Polska Gola!