Porażka w Przeworsku

Orzeł Przeworsk – Igloopol Dębica 3:0 (0:0)

Igloopol: Dovhan – Lamparty (70′ Jędrzejczyk), Chmiel (80′ Siedlecki), Socha, Nalepka T. (57′ Sasak), Szczepanik, Stefanik (87′ Siedlecki), Rokita, Draguła (Nalepka P. 65′), Syguła (70′ Pisarek), Machnik

Bramki: Broda 66′, Stępień 88′ i 91′

Piłkarze Igloopolu przegrali dzisiaj w Przeworsk z tamtejszym Orłem 3:0. Pierwsza połowa spotkania nie zapowiadała katastrofy na koniec meczu. Morsy kontrolowały przebieg spotkania od pierwszych minut i nieustannie nękali obronę gospodarzy. Najbliżej zdobycia bramki był Machnik, który nie wykorzystał karnego podyktowanego w 16 minucie gry, swoje szanse mieli także Rokita, Draguła, Syguła i Chmiel niestety raziła nieskuteczność. Pomimo braku skuteczności gra Igloopolu mogła się podobać i dawała nadzieję na zwycięstwo w drugiej połowie. Po przerwie gospodarze stawiali coraz większy opór atakom zmotywowanego do zdobycia bramki Igloopolu. Widać było po Morsach spadek sił, co w 66 minucie gry wykorzystali piłkarze Orła strzelając pierwszą bramkę. Trener chcąc odrobić stratę zdecydował się na zmiany, które niestety zamiast polepszyć grę odniosły odwrotny skutek. Zawodnicy Igloopolu zapomnieli całkiem o obronie i skupili się na ataku czego efektem były kolejne niewykorzystane sytuacje oraz strata dwóch bramek. Dzisiejszy mecz można podsumować stwierdzeniem, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, a Igloopolowi potrzeba bramkostrzelnego napastnika.