Niejasna sytuacja finansowa klubu, odejście wielu podstawowych piłkarzy, nowi trenerzy, źadnych istotnych wzmocnień i sporo młodzieźy w kadrze zespołu – tak wyglądała sytuacja w Igloopolu przed rozpoczęciem nowego sezonu…
Nic dziwnego, źe kibice biało-niebieskich jeszcze przed pierwszym gwizdkiem inaugurującym nowy sezon drźeli o wyniki zespołu. Początek sezonu zapowiadał, źe popularnym „Morsom” przyjdzie walczyć o utrzymanie. Juź pierwszy występ młodych piłkarzy Igloopolu w sezonie 2006/2007 zakończył się poraźką z druźyną Kolbuszowianki 0:1, a po drugiej kolejce i poraźce w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką 2:0 wydawało się, źe będzie trudniej niź ktokolwiek myślał… W 3 kolejce bramka M.Barana w ostatniej minucie mecz z Polonią P-śl dała pierwsze upragnione 3 punkty… Potem ambitnie grająca druźyna Igloopolu wywiozła 1 pkt z Leźajska, co było sporą niespodzianką…Kolejny mecz u siebie i tylko 1 pkt. po bezbramkowym remisie z Źurawianką był dobrym wynikiem w kontekście kolejnego wyjazdu, tym razem do Mielca… Tamtejsza Stal, równieź mocno odmłodzona sprawiła naszym piłkarzom solidne lanie, a poraźka 5:0 była najwyźszą w całej rundzie. Ten zimny prysznic zmobilizował naszych zawodników, bo kolejno wygrali 3 spotkania: 1:0 z Sokołem Nisko, 1:0 na wyjeżdzie w Gorzycach i 2:1 z zawsze niewygodnym Izolatorem Boguchwała. Kolejni rywale mieli pokazać jak to jest z tym Igloopolem. Niestety nasi młodzi piłkarze nie sprostali bardziej doświadczonym rywalom i przegrali następne 3 mecze: w Przeworsku 2:1, choć prowadzili 1:0, potem u siebie z faworyzowaną Resovią 0:2 i ponownie na wyjeżdzie z Galicją Cisna 2:0. To była ostatnia poraźka w tej rundzie, a kolejne mecze i wyniki pozwoliły zająć na koniec rundy bardzo wysoką pozycję w tabeli. Ale po kolei. Z druźyną z Ropczyc wygrywamy 1:0 po bramce niezawodnego M.Juszkiewicza. Po tym meczu stadion Igloopolu zostaje zamknięty do odwołania. Niewiele minut zabrakło by wyjazd do Crasnovii Krasne zakończył się zdobyciem kompletu punktów, mimo prowadzenia i kilku świetnych sytuacji okazji nasi piłkarze tylko zremisowali 1:1. W meczu z Lechią Sędziszów Młp. to nasi młodzi piłkarze wystąpili w roli nauczyciela strzelając 4 bramki wygrywając 4:0, co jest najwyźszym zwycięstwem w tej rundzie. Kolejne spotkanie takźe zakończyło się wygraną naszej młodzieźy, tym razem 1:0 poległa w Sobowie miejscowa Iskra. Na zakończenie rundy w derbach powiatu dębiczanie okazali się lepsi od zawodników Rzemieślnika Pilzno wygrywając u siebie 2:0.
Nasi piłkarze zdobyli 27 punktów i zajęli 5 miejsce w ligowej tabeli, co jest niewątpliwie sukcesem tej młodej druźyny!
Piłkarze Igloopolu odnieśli 8 zwycięstw, 3 mecze zremisowali, pokonani schodzili 6 razy, zdobyli 16 bramek, tracąc 17.
Strzelcami bramek dla Igloopolu byli:
M. Juszkiewicz – 6, K. Janasiewicz – 2, M. Baran – 2, M. Kubas – 2, T. Nowak – 1, P. Długosz – 1, D. Madura – 1, A. Bańka – 1