Po spotkaniu z Prezesem

W sobotę 13 lutego 2010 roku w Domu Sportu odbyło się spotkanie sympatyków LKS Igloopol Dębica z Prezesem Klubu Piotrem Drobotem, w którym uczestniczyli takźe trener Marek Hendzel i spora grupa zawodników. W gronie kilkudziesięciu osób przedstawiona została przede wszystkim bardzo trudna sytuacja finansowa Klubu w perspektywie wydatków na cały rok 2010. O ile aktualnie Igloopol Dębica nie ma źadnych zaległości wobec jakichkolwiek wierzycieli, a poprzedni rok kalendarzowy zakończony został wręcz na niewielkim „plusie”, to rok bieźący będzie zwłaszcza dla seniorów daleko trudniejszy niź poprzedni.

Najwaźniejsze wnioski z wystąpienia Prezesa Klubu oraz dyskusji to po pierwsze, delikatnie rzecz ujmując niewystarczające zaangaźowanie Kibiców Igloopolu w bieźącą działalność Klubu, a po drugie, o ile niezagroźone jest funkcjonowanie grup młodzieźowych, które w części są finansowane z budźetu Miasta, to w chwili obecnej w kasie Klubu zabezpieczone są środki pozwalające seniorom jedynie na dokończenie obecnego sezonu, bez pozytywnej perspektywy na kolejny. Opisana sytuacja jest wynikiem wycofania się części podmiotów, które wspierały seniorów Igloopolu finansowo, co spowodowało powstanie dziury budźetowej na poziomie około 4-5 tysięcy miesięcznie i co wymaga postanowienia przed sobą niełatwego zadania znalezienia środków na pokrycie tej luki. Oczywiście, najprostszym rozwiązaniem byłoby znalezienie strategicznego sponsora, który byłby w stanie taką kwotę co miesiąc wykładać, ale z licznych rozmów członków Zarządu Klubu z potencjalnymi sponsorami wynika, źe w zasadzie musiałby się zdarzyć cud, by pozyskać takiego sponsora. Widoczna jest raczej tendencja do odwracania się sponsorów od całej dębickiej piłki noźnej, co spowodowane jest zwłaszcza mizernym zainteresowaniem mieszkańców Dębicy tą dyscypliną sportu (vide: frekwencja na meczach), ale takźe innymi pozaboiskowymi zachowaniami, o których w tym miejscu nie warto pisać. Skoro nie ma realnej perspektywy na znalezienie sponsora, o co mimo wszystko będziemy usilnie zabiegać, to jedynym sposobem na utrzymanie druźyny seniorów na dotychczasowym poziomie jest włączenie się Kibiców Igloopolu do pomocy finansowej dla Klubu. Jak wspomniano, „dziura budźetowa” oscyluje w granicach 4-5 tysięcy miesięcznie i musimy podjąć kroki, by tę dziurę załatać. Mówiąc wprost, kaźdy z Kibiców Igloopolu powinien rozwaźyć, czy mógłby i przede wszystkim chciałby pomóc swojemu Klubowi wykładając na ten cel co miesiąc pieniądze z własnej kieszeni. Kaźdy powinien realnie ocenić swoje moźliwości, a pamiętajmy źe nawet niewielkie kwoty rzędu 10-20 złotych miesięcznie wpłacone przez kilkadziesiąt osób prowadziłyby do odczuwalnego polepszenia stanu budźetu Klubu. Tę niewesołą perspektywę przedstawiam na kilka miesięcy przed ewentualnymi decyzjami dotyczącymi dalszego funkcjonowania druźyny seniorów spowodowanymi brakiem środków finansowych, by dać wszystkim Kibicom Igloopolu wystarczający czas na dokonanie oceny, czy hasło „Igloopol to my” jest prawdziwym wyrazem miłości do Klubu i poczucia jedności z biało-niebieską rodziną, czy jest to tylko pusty slogan. Przypominam numer konta bankowego, na które moźna wpłacać składki członkowskie jak teź dokonywać indywidualnych wpłat na potrzeby Klubu: LKS Igloopol Dębica 39-200 Dębica, ul. Sportowa 26 BNP Paribas Fortis 20 – 1600 – 1462 – 0008 – 7625 – 0976 – 8001