Igloopol Dębica – Pogórze Wielopole Skrzyńskie 0:0
Igloopol: Psioda – Brzostowski (65.Sujdak), Chmiel (70.Mitan), Mitręga, Skarbek (46.Pisarek), Socha, Saletnik, Machnik, Janasiewicz, Hendzel, Dzięgiel (56.Więcek)
Sędzia: Robert Dubiel
Piłkarze Igloopolu Dębica w rozegranym w Wielką Sobotę meczu o mistrzostwo V ligi dębickiej zremisowali bezbramkowo z Pogórzem Wielopole Skrzyńskie. Mecz był rozgrywany w iście świątecznym nastroju, przy pięknej pogodzie, co na pewno miało spory wpływ na poczynania piłkarzy na boisku. Pogórze przyjechało do Dębicy po jeden punkt. Goście od początku meczu schowali się za podwójną gardą, grając praktycznie od pierwszego gwizdka arbitra na czas, od czasu do czasu próbując grożnie kontrować.
W takiej sytuacji nasza druźyna zmuszona była do gry pozycyjnej. Pierwszą grożniejszą sytuację Morsy zmarnowały w 25 min. kiedy to po centrze z rzutu roźnego Saletnika, główkę Sochy bramkarz ponownie paruje na róg. Na prowadzenie Igloopol powinien wyprowadzić 32 min. Hendzel, który w sytuacji sam na sam z Pociaskiem zamiast strzelać na bramkę, podawał do Skarbka i okazję diabli wzięli. Po raz kolejny grożnie było pod bramką gości w 40 minucie. Wtedy to na ładną akcje lewą stroną decyduje się Saletnik z Janasiewiczem, jednak strzał z 10 metrów Saletnika blokują obrońcy. W końcówce pierwszej połowy Pogórze przeprowadza pierwsza grożną kontrę po której piłka o centymetry mija bramkę Psiody.
Po zmianie stron obraz gry nie ulega zmianie. Grę prowadzi Igloopol, jednak nic z tego nie wynikało. Najlepsze okazję dla Igloopolu w 65 min. zmarnował Mitręga, który po podaniu Machnika miał przed sobą tylko bramkarza, którego nie potrafił pokonać z kilku metrów.
Na kwadrans przed zakończeniem meczu na ładny strzał z 18 metrów decyduje się Socha, jednak piłkę zmierzającą w okienko bramki efektownie broni Pociask. W końcówce meczu Morsy seryjnie wykonują rzuty roźne, po których jest sporo zamieszania pod bramka Pogórza. Jednak wynik meczu nie ulega juź zmianie i goście mogą się cieszyć z zdobycia cennego punktu.