Z czołowej czwórki trzy zespoły wygrały swoje mecze strzelając rywalowi tylko po jednym golu, a czwarty (Polonia) o jednego więcej niź rywal. Waźny mecz w Pilżnie wygrała Siarka i na górze tabeli zachowany został stary porządek. W dolnej części waźne zwycięstwo odnieśli Błękitni, a Strug sensacyjnie zwycięźył w Nowej Sarzynie. Czyźby zaczynały się dziać cuda?…
Źródło: Nowiny
Igloopol wystąpił w efektownych strojach reprezentacji polski, które otrzymał w nagrodę od PZPN za wzorowa pracę z młodzieźą. Jednak okazało się, źe "stroje nie grają". Pierwsze dwie akcje z szansą na dobycie goli przeprowadzili przyjezdni. W 4. min Janusz Czyrek zagrał do Rafała Pluty, który z 6 metrów nie trafił w bramkę. W 16 min po błędzie miejscowych obrońców, Czyrek znalazł się w sytuacji na sam z Pyskatym, ale dębicki golkiper obronił jego strzał rzeszowskiego piłkarza. Rozstrzygnięcia spotkania padło po akcji Marcina Juszkiewicza, który wbiegł w pole karne EC, minął dwóch obrońców gości i precyzyjnym strzałem w lewy róg zmusił do kapitulacji bramkarz Elektrociepłowni, Tomasza Brzychca.
Źródło: Super Nowości