Błękitni Ropczyce – Igloopol Dębica 0:1 (0:1)
0:1 Micek 14 min.
Błękitni: Kosiba – Kukla (46.Hendzel), Raś, Marchut, Rachwał, Zawiślak, Sulisz, Świder (66.Kowalczuk), Darłak (72.Cesarz), Pasik (46.Kasprzyk), Bryk
Igloopol: Psioda – Mitręga, Mikulski, Socha, Brzostowski, Halz, Stefanik, Długosz, Micek (70.Oleksy), Rokita, Machnik (85.Draguła)
Sędziował: Marek Guzik (Krosno)
W miniona sobotę piłkarze Igloopolu Dębica odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo nad jednym z kandydatów liczący się w walce o awans do IV ligi, Błękitnymi Ropczyce. Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach przy padającym deszczu, co na pewno miało spory wpływ na grę obydwu ekip. W całym spotkaniu Igloopol był minimalne lepszym zespołem. Niby gospodarze posiadali inicjatywę, ale nic z tego nie wynikało, nasza defensywa umiejętnie rozbijała ataki miejscowych, a w ostateczności na posterunku był dobrze tego dnia dysponowany Łukasz Psioda.
Trzy punkty podopiecznym trenera Józefa Stefanika w 14 min. meczu zapewnił Paweł Micek, który w zamieszaniu podbramkowym sprytnym uderzeniem głową pokonał Kosibę. Ten sam zawodnik w pierwszej połowie po ładnej akcji prawą stroną boiska Rokity mógł zdobyć drugiego gola, ale jego uderzenie z za pola karnego wylądowało na słupku bramki gospodarzy. Chwilę wcześniej swoich sił próbował Dawid Rokita, strzał blokują obrońcy i piłka wychodzi na rzut róźny. W drugiej połowie Błękitni próbują atakować, ale obraz gry niewiele się zmienia. Po godzinie gry grożnie na bramkę Igloopolu strzela Hendzel, Psioda instynktownie paruje piłkę na róg. Błekitni po mimo optycznej przewagi nie stwarzają sobie więcej klarownych sytuacji do zdobycia bramki i mecz kończy się skromnym, ale zasłuźonym zwycięstwem Igloopolu.
Kolejnym naszym przeciwnikiem będzie Sokół Kolbuszowa Dolna, którego gościć będziemy na własnym stadionie w czwartek 30 maja o godz. 17:00.