Czy kluby sie połączą?

Na pozór wydaje się to niemoźliwe – Wisłoka, jeden z najstarszych klubów na ziemiach polskich połączy swoje siły z Igloopolem – klubem powstałym w latach siedemdziesiątych przy potęźnym wówczas kombinacie Igloopol.

Jest jeszcze MKS Dębica, od lat z dobrym skutkiem szkolący piłkarzy. Niedawno w Dębicy pojawił się pomysł połączenie obydwu klubów. – Przyłączam się do głosów, źe w Dębicy powinien istnieć jeden klub sportowy – mówi Stefan Bieszczad, przewodniczący Rady Powiatu. Jego zdaniem, pomysłem na dębicki sport jest, wzorem innych samorządów utworzenie spółki miasta z zainteresowanymi podmiotami gospodarczymi.

Powstałby wtedy silny klub, który byłby w stanie zatrzymać najlepszych zawodników w Dębicy. Powstanie takiego klubu nie oznacza likwidacji pozostałych, ale porządkuje ich działalność a najlepsi zawodnicy z tych klubów przechodziliby do tego głównego, miejskiego – argumentuje Stefan Bieszczad.

O pomyśle przewodniczącego Rady Powiatu mówi się w Dębicy od jakiegoś czasu. Oficjalnie nic o takim pomyśle nie słyszałem, ale wiem, źe ten temat pojawia się od jakiegoś czasu w rozmowach kuluarowych – powiedział nam Janusz Turek, dyrektor KS Wisłoka.

żródło: Nowiny