Bardzo niepewna sytuacja kadrowa

Twardy orzech do zgryzienia ma Marek Hendzel, trener „Morsów”. – Trudno mi cokolwiek zaplanować, bo sporo piłkarzy do końca nie wie, czy będzie u nas grać – mówi coach dębiczan.

– Do końca stycznia ma się określić Sebastian Pisarek, które wstępnie informował, źe moźe na wiosnę wyjechać zagranicę – opisuje sytuację Hendzel.

Wiadomo, źe z zespołem zostanie Lucjan Filipek (przymierzany do Błękitnych Ropczyce) oraz Michał Dymek (powrót po wypoźyczeniu z Czarnovii).

Nie wiadomo co z Radosławem Macnarem (ostatnio wypoźyczony do Karpat Krosno), dla którego Igloopol moźe być „planem B”, na wypadek, gdyby nie udało mu się znależć klubu w lepszej kondycji finansowej.

Do zespołu był przemierzany Bartłomiej Darłak (ostatnio Lechia Sędziszów), ale i ten temat „umarł” w związku z niepewną sytuacją finansową Igloopolu. Na początku stycznia do Rzemieślnika odszedł Paweł Micek.

żródło:GC Nowiny