Igloopol Dębica – Ostrovia Ostrowy Baranowskie 3:0
Bramki: 15′ A. Brzostowski 1:0
23′ A. Brzostowski 2:0
75′ A. Brzostowski 3:0
Skład Igloopolu: Psioda, Stefanik, Socha, Chmiel, Jędrzejczyk ( Kieca 80′ ), Syguła, Nalepka ( Pisarek 70′ ), Micek, Łapa ( K. Brzostowski 70′ ), Sędłak Draguła 85′ ), Brzostowski.
Rezerwowi: Patryk Kaczor.
W dniu dzisiejszym Igloopol podejmował u siebie ostatnia w tabeli drużynę Ostrovii Ostrowy Baranowskie, która po 9 kolejkach przyjechała do Dębicy z dorobkiem zaledwie 2 punktów. W związku z tym nikt chyba nie spodziewał się dziś wielkiego meczu na Sportowej. Jedyne na co zapewne liczyli zgromadzeni na trybunach kibice biało-niebieskich to grad bramek i ”rozerwana” siatka gości. Bramki były choć mały niedosyt po dzisiejszym spotkaniu pozostał, bo mogło być ich o wiele wiele więcej.
Na murawę Morsy wybiegły dziś po raz pierwszy w pięknych, biało-niebieskich, nowych strojach ufundowanych przez niemiecką firmę odzieżową KiK.
Mimo nie pełnej dyspozycji spowodowanej chorobą dobry mecz zaliczył nasz snajper Adrian Brzostowski, który został bohaterem meczu strzelając hat-ticka. Po 10 spotkaniach ma już na swoim koncie 11 trafień i przewodzi w tabeli najskuteczniejszych strzelców w drużynie wyprzedzając Sebastana Pisarka ( 5 ) i Dawida Łapę (3 ).
Ostrovia nie dysponowała żadnym groźnym arsenałem, który mógłby napędzić strachu Morsom.
O wiele lepiej niż w ataku radzili sobie w obronie przeszkadzając nam w skutecznym rozegraniu ofensywy. Mimo zaangażowania gości w defensywie w 15 min. po pięknym podaniu Łapy prowadzenie Igloopolowi dał Adrian Brzostowski. Kilka minut później ” Brzosti” ponownie popisał się świetnym strzałem z woleja jednak tym razem bramkarz był dobrze ustawiony i nie pozwolił wpaść piłce do bramki. Mniej szczęścia miał w 18 min. kiedy to na listę strzelców ponownie wpisał się A. Brzostowski, a asystę zaliczył Jędrzejczyk.
Od tego czasu gra obu drużyn wyraźnie siadła. Goście wyglądali jakby stracili resztki ochoty do gry, a nasi zawodnicy trochę się do nich dopasowali, chcąc wygrać mecz przy najmniejszym nakładzie sił choć trzeba przyznać wciąż mieliśmy sytuacje bramkowe, które marnowaliśmy jednak w trudny do zrozumienia sposób. Wspomnieć należy choćby trzy 100% sytuacje sytuacje po których nie zobaczyliśmy piłki w sieci. Po jednej z takich akcji po strzale głową w poprzeczkę trafił ”Brzosti” ( piłka wcześniej odbiła się od ziemi ), następnie z kilku metrów do pustej bramki nie trafił Syguła, a chwile później Micek.
Goście także mieli w tym meczu jedna ”setkę” jednak nie wykorzystali momentu w którym nasza obrona kompletnie przysnęła, bo na nasze szczęście w bramce stał jak zawsze niezastąpiony Łukasz Psioda.
Po 10 kolejkach z trzech drużyn które do tej pory zajmowały ex aequo fotel lidera zostały dwie – Błękitni Ropczyce i Igloopol Dębica. Obie drużyny zgromadziły na swoim koncie 24 punkty. Trzeci z dotychczasowych liderów drużyna Victorii Czermin straciła dziś punkty remisując u siebie 1:1 ze Zrywem Dzikowiec i obecnie z 22 punktami zajmuje trzecie miejsce.
Kolejne spotkanie ligowe Igloopol rozegra na wyjeździe 11.10.2014 o godz. 15:30 z Czarnovią Czarna, ale już w najbliższą środę tj. 08.10.2014 o godz. 15:00 Igloopol w Pucharze Polski zmierzy się u siebie ze Stalą II Rzeszów.
Bardzo serdecznie zapraszamy!!!